Utwardzanie podjazdu może odbyć się bez naszego udziału. Wystarczy odpowiednio wcześnie wysypać kruszywo a reszta zrobi się sama.
Oczywiście, że wizyta koparki mile widziana. Trzeba wyrównać i niech deszcz i ciężar robią swoje. Teraz będę mógł skończyć drzwi do lasu.
Piękny domek, bardzo mi się podoba :)
OdpowiedzUsuń